Dobre tło to podstawa! zacznijmy od zaznaczenia linii horyzontu.
Duży format zachęca do użycia innych narzędzi malarskich, niż zwykle. Malowaliśmy zatem pędzlami do ścian oraz gąbkowymi wałeczkami. Następnie przyjrzyjmy się elementom krajobrazu. Co widzimy? Drzewa, krzaki, trawę, pień, czy wszystkie drzewa są takie same? (i już wiemy, która to brzoza!)
Podczas pleneru narzędzia malarskie możemy znaleźć dookoła. Drzewka malowaliśmy znalezionymi, suchymi gałązkami.
Oto efekt prawie końcowy (taaaak, wieeem, nie ma jeszcze kwiatków, ale niebawem na pewno się pojawią!)
Na koniec warto zadbać o należytą oprawę i już jest co powiesić na korytarzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz