sobota, 11 kwietnia 2015

Startery VI

Dziś łowiliśmy ryby :)


Nie mam wielu zdjęć, bo zrobił się mały kocioł (np. odbierając domofon mówiłem "Kangurowe Przedszkole Michał Danecki słucham..." , ale muszę przyznać, że zabawa wciągnęła nawet najbardziej opornych chłopaków.


Haczyk zrobiłem z drucików kreatywnych. Sylwety rybek czekały na dzieciaki gotowe do kolorowania i wycięcia. Połów był udany choć i mnie zajmowało dobrą minutę, żeby utrafić w jakiegoś okonia czy innego łososia.


Pierwsza wędka okazała się za długa, dlatego drugą zrobiłem z połączonych, plastikowych słomek, a jezioro jak widzicie - bardzo kolorowe!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dźwig kubeczkowy - propozycje zabaw

    Internet jest bezdenną skarbnicą pomysłów na zabawy. Często jednak szukam czegoś bardzo prostego, do zrobienia w 5 minut wspólnie z dzie...