Samochód, jak samochód - nic trudnego: dwa patyczki na szaszłyki, cztery przedziurawione zakrętki, pudełko i klej na gorąco. Napęd musimy wykonać już raczej sami.
Wybieramy jedną oś pojazdu - najlepiej tą, która jest najbardziej prosta, a koła równomiernie i lekko się obracają.
Przecinamy gunkę recepturkę i wiążemy na jednym z jej końców supeł. Teraz za pomocą zapałki i taśmy klejącej mocujemy ją do wybranej osi.
W przeciwległej ściance opakowania robimy mały otwór i przewlekamy drugi koniec gumki.
Gumkę zabezpieczamy przed wciągnięciem za pomocą zapałki.
Teraz pozostaje nam wykonanie opon na kołach osi napędowej.
Nie pozostaje nam nic innego jak pozamykać pudełko, postawić samochód i naciągnąć mechanizm napędowy jadąc samochodem w tył. Gumka nawinie się wtedy na oś gromadząc energię, a gdy samochód puścimy, odda ją napędzając pojazd :)
I teraz od dwóch dni siedzę i nawijam te gumeczki 16 samochodzikom...
jej... fajne. Nasuwa się pytanie ale jak to on pojedzie? :) Trzeba sprawdzić.
OdpowiedzUsuńPoproszę o filmik, jak autko jedzie, bo nam niestety nie rusza:/
OdpowiedzUsuń