Piłkarze doradzają !

Czasem, dobrze podeprzeć się jakimś autorytetem :) Dlatego też na fali profilaktyki jesiennych zachorowań, wykorzystaliśmy plakaty po projekcie PIŁKA.

Teraz w naszej łazience sportowcy pilnują odpowiednich - zachowań.

Uciszające UCISZAKI

Zainspirowany Ciszakami z facebookowej grupy Nauczycielki Przedszkola Stworzyłem nasze starszakowe Uciszaki. Uciszaki mieszkają w słoiku i gdy przyjdzie pora rozpoczynają i kończą czas odpoczynku. Do rytuału ułożyłem krótkie rymowanki:

Gdy nasz brzuszek pełny jest

i umyte ząbki też,

ciszo-słoik otwieramy, 

odpoczynek zaczynamy.

A gdy słoik już otwarty,

wnet - zobaczcie - to nie żarty,

swoją cichą, miękką zgrają

Uciszaki się turlają.

Uciszaki są kochane,

a kto dzisiaj je dostanie?

Ten, kto jak pod miotłą myszy

bardzo grzecznie leży w... CISZY (szeptem dopowiadają dzieci)

W tym momencie rozdaję ciszaki tym, którzy grzecznie odpoczywają.

Na koniec odpoczynku jest rymowanka:

Gdy starszaki cicho wstają,

Uciszaki uciekają.

Każdy skacze do słoika

i w słoiku cicho znika.

Uciszaki to pompony z wełny/włóczki zrobione wg jednego z wielu przepisów z Youtube. Klejem na gorąco dokleiłem oczka.

Rysowanie piaskiem

Dziś udało mi się (wreszcie) wykorzystać pudełko świetlne do rysowania piaskiem. Dłuższy czas poszukiwałem w internecie gotowej, przezroczystej kuwety, w której można by wysypać piasek nie narażając na uszkodzenie szyby pudełka a jednocześnie nie musieć zbierać piasku po całej sali ;). W końcu kuwetę zrobiłem również metodą ZróbToSam.

Z pomocą przyszła tu laminarka - najpierw zalaminowałem pustą folię A3, następnie zagiąłem i zszyłem jej krawędzie tak, aby pasowała do pudełka. Do rysowania użyłem piasku akwarystycznego - czystego, o dużej miałkości. Dodałem do tego kolorowe, szklane kamyczki, które - gdy wciska się je w piasek dają niesamowity efekt pojawiania się światła

4 pomysły na wykorzystanie pudełka świetlnego

Jakiś czas temu zrobiłem dla moich prywatnych pociech stolik świetlny. Pomniejszoną wersję wykonałem również dla moich Starszaków.

Taśmę LED wkleiłem do drewnianego pudełka ( nie wiem do końca po czym...), a drewnianą zasuwkę zastąpiłem zamówioną na wymiar szybą z pleksi. Szyba przyszła w matowej folii zabezpieczającej, więc matowienie mi odpadło. Tak powstało pudełko, które wykorzystujemy na różne sposoby, a co dzień dochodzą nowe!

Z gładkiej bibuły wyciąłem kształty geometryczne oraz nieregularne i zalaminowałem. Dzieciaki układają z nich różne obrazki.

Kolorowe ciecze (np. "ocean w butelce") w przeźroczystych pojemnikach także dają niezły efekt

Kształtując kompetencję twórczą dzieci dużo pracy poświęcamy pracy ze skojarzeniami. A ponieważ byliśmy w tematyce kosmosu, odwołałem się do historii pewnego astronoma - pana Schiaparellego, który pod koniec XIX w. obserwując przez swój teleskop Marsa, z nieregularnych plam i linii wywnioskował, że to na pewno kanały wybudowane przez obcą cywilizację, w celu nawodnienia suchych części planety. Co zatem mógłby pomyśleć pan Schiaparelli, gdyby zobaczył przez swój teleskop coś takiego...

(roboczo tą zabawę nazwałem Testem Schiaparellego... brzmi poważnie heh...)

Z chętnymi adeptami astronomii stworzyliśmy dziś ćwiczebne konstelacje, do zapamiętywania ich kształtów według pomysłu z bloga www.literaryhoots.com. Stolik świetlny posłużył jako podświetlenie do obserwacji.

Nasz Układ Słoneczny

W trakcie kolejnego tygodnia, w którym podróżujemy po kosmosie udało nam się dokończyć nasz balonowy układ słoneczny. Na różnej wielkości balonach naklejaliśmy umoczone w kleju skrawki papieru, a następnie po wyschnięciu malowaliśmy. Oto efekt dwóch tygodni pracy.

Stolik Świetlny

Już dawno nosiłem się z zamiarem wybudowania dla dzieciaków stolika świetlnego według instrukcji z bloga mamotatopobawmysie.pl. W końcu się udało :). W porównaniu z oryginałem zastąpiłem matowienie szyby sztucznym szronem, folią matującą do okien. Można również zamówić szybę pleksi zmatowioną fabrycznie, lecz wtedy koszt całości wzrasta o 100 zł. Całość zamknęła się w 200 zł, choć byłoby taniej, gdybym się zaopatrywał w internecie a nie w znanym markecie budowlanym. Obecnie nie posiadam zbyt wielu akcesoriów do stołu, jednak baza na pewno będzie rosnąć, a każdy pomysł postaram się publikować. Zacząłem od zdjęć RTG, prezentują się bardzo medialnie :D.

Klocki MAGFORMERS też dają pewien efekt, jednak "szału nie ma". Poszukiwałem w czeluściach internetu kolorowych klocków typu "mozaika" ale nie znalazłem w sensownej cenie, dlatego też zabrałem się za to sam. 

Powycinałem kształty z bibuły witrażowej, którą następnie zalaminowałem. Efekt wydaje się być lepszy, niż plastikowe klocki, bo dużo łatwiej jest je układać na sobie i uzyskać efektowne mieszaniny kolorów i odcieni. Szukam też odpowiedniego naczynia do zabaw z piaskiem lub kaszą.

Nie chcę też roztaczać tu fantastycznych wizji, że 14 miesięczny Maciek nie może oderwać się od stołu i układa tam niestworzone rzeczy... Więcej frajdy na pewno mam obecnie ja :D, natomiast małymi kroczkami na pewno dużo zabaw zdobędzie jego uznanie.