Taśmę LED wkleiłem do drewnianego pudełka ( nie wiem do końca po czym...), a drewnianą zasuwkę zastąpiłem zamówioną na wymiar szybą z pleksi. Szyba przyszła w matowej folii zabezpieczającej, więc matowienie mi odpadło. Tak powstało pudełko, które wykorzystujemy na różne sposoby, a co dzień dochodzą nowe!
Z gładkiej bibuły wyciąłem kształty geometryczne oraz nieregularne i zalaminowałem. Dzieciaki układają z nich różne obrazki.
Kolorowe ciecze (np. "ocean w butelce") w przeźroczystych pojemnikach także dają niezły efekt
Kształtując kompetencję twórczą dzieci dużo pracy poświęcamy pracy ze skojarzeniami. A ponieważ byliśmy w tematyce kosmosu, odwołałem się do historii pewnego astronoma - pana Schiaparellego, który pod koniec XIX w. obserwując przez swój teleskop Marsa, z nieregularnych plam i linii wywnioskował, że to na pewno kanały wybudowane przez obcą cywilizację, w celu nawodnienia suchych części planety. Co zatem mógłby pomyśleć pan Schiaparelli, gdyby zobaczył przez swój teleskop coś takiego...
(roboczo tą zabawę nazwałem Testem Schiaparellego... brzmi poważnie heh...)
Z chętnymi adeptami astronomii stworzyliśmy dziś ćwiczebne konstelacje, do zapamiętywania ich kształtów według pomysłu z bloga www.literaryhoots.com. Stolik świetlny posłużył jako podświetlenie do obserwacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz